Odpowiedzialność małoletnich za szkodę

publikacja: 2015-09-30, sekcja: prawo cywilne

W Kodeksie Cywilnym uregulowana została odpowiedzialność za popełnienie czynu niedozwolonego na zasadzie winy. Zgodnie z nią, osoba która, ze swojej winy wyrządziła drugiemu szkodę, obowiązana jest do jej naprawienia. Regulacje zawarte w Kodeksie Cywilnym, w pewnych sytuacjach umożliwiają uniknięcie  odpowiedzialności odszkodowawczej za wyrządzoną szkodę.  Przesłanką taką jest wiek sprawcy szkody.

Zawarta w art. 426 KC regulacja, wskazuje, iż odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę nie ponosi osoba, która nie ukończyła lat trzynastu. Taka regulacja pozwala przyjąć, że na małoletnim nie będzie ciążył obowiązek naprawienia szkody, jeżeli przepisy przewidują odpowiedzialność sprawcy szkody na zasadzie winy. Krótko ujmując, powyższe wyłącza możliwość odpowiedzialności  deliktowej (tzn. za czyn niedozwolony), opartej na zasadzie winy przez osobę która nie ukończyła lat trzynastu.

Przykład – Małoletni chłopiec w wieku 12 lat wsiadł do samochodu stojącego ma podwórku. W samochodzie znajdowały się kluczyki, odpalił samochód i wyjechał na ulicę uderzając w samochód jadący z naprzeciwka. Odpowiedzialność małoletniego w takiej sytuacji będzie wyłączona. Jednakże, odpowiedzialność za to zdarzenie poniosą w pierwszej kolejności rodzice bowiem to oni byli zobowiązani do nadzoru nad synem.

Sztywna granica wiekowa, jaką ustanowił ustawodawca, powoduje pewność i klarowność prawa, jak również sytuacji prawnej poszkodowanego. Znacznie większym problemem jest ustalenie odpowiedzialności małoletnich pomiędzy trzynastym a osiemnastym rokiem życia.  Pojawiają się tutaj dwa poglądy, a pierwszy z nich wskazuje, iż odpowiedzialność małoletnich w tej granicy wiekowej powinna odbywać się a contrario, tzn. że osoby takie powinny być traktowane jednakowo jak osoby pełnoletnie. Autorzy poglądu tej opinii wskazują, że osoby takie są dostatecznie dojrzałe i można im przypisać winę. Dominującym przekonaniem występującym w literaturze jest przeciwstawny pogląd, który opowiada się za tym, że to poszkodowany powinien udowodnić, że małoletni w granicy wiekowej od trzynastego do osiemnastego roku życia działa z dostatecznym rozeznaniem, osiągnął odpowiedni stopień rozwoju i może ponieść odpowiedzialność za szkodę na zasadzie winy. Fundamentalnym argumentem powodującym, że pogląd ten jest dominujący jest to, iż osoby takie nadal się rozwijają zarówno emocjonalnie, intelektualnie oraz fizycznie tzn. nie mają zupełnie ukształtowanej osobowości.  W tym poglądzie pojawia się pewien podział. Niektórzy z jego przedstawicieli twierdzą, iż to poszkodowany powinien udowodnić, że małoletniemu można zarzucić, że jego działanie było zawinione. Jeżeli powód udowodni, że można małoletniemu postawić zarzut zawinienia, to wtedy sprawca szkody, w sytuacji, gdy chciałby uwolnić się od odpowiedzialności musi wykazać, że jego działanie nie było zawinione.  Inni autorzy natomiast chcą, aby sąd z urzędu badał, czy małoletni pojmował znaczenie i konsekwencje zdarzenia powodującego szkodę, w związku z czym, odpowiedział na pytanie, czy można tej osobie przypisać winę. W tym miejscu, rozróżnienia wymaga sytuacja, w której małoletni, któremu ze względu na wiek przypisać winy nie można, nie był sprawcą szkody, a jedynie przyczynił się do jej powstania. W tej sytuacji na podstawie art. 362 KC, można żądać zmniejszenia odszkodowania od osoby, która była sprawcą szkody.

-----
Zapraszamy do przeczytania innych artykułów z sekcji prawo cywilne oraz kontaktu z naszymi prawnikami.
Kancelaria świadczy także porady prawne przez Internet, zapraszamy do wypełnienia bezpłatnego formularza wyceny usługi.